środa, 17 maja 2017

STERYDY GDZIE KUPIĆ

witam po przerwie- postaram się teraz regularniej pisać.

Skoro była mowa o cenniku, o cenach czyli jak gdzie i czemu tak drogo, to teraz czas poruszyć temat samego zakupu. Zanim przejdę do tematyki kupowania, przypomnę tylko, że kupowanie oraz posiadanie sterydów w Polsce na użytek własny jest całkowicie legalne, nielegalne jest tylko wprowadzanie do obrotu produktów leczniczych bez zezwolenia (art.124 prawo farmaceutyczne), cokolwiek by to nie oznaczało. Prawnikiem nie jestem więc ograniczę się do tego zapisu.

Znając już swoje prawa, wiesz że możesz bezkarnie koksować i póki co w tym kraju nikt Cię za to na 3 miesiące nie posadzi, więc jeden problem z głowy. Teraz czas na drugie pytanie, na pewno trudniejsze i obszerniejsze czyli gdzie kupić sterydy.

Utarł się bezsensowny mit, że sterydy kupisz u każdego instruktora na siłowni..to bzdura i bujda. Równie dobrze możesz kupić u instruktora albo i u górnika który sobie dorabia na boku- zawód nie ma znaczenia, choć środowisko instruktorskie ma ku temu warunki, ale i niesie za sobą większe ryzyko. Jednak ziarnko prawdy zawsze w tym jest- sterydy kupisz może nie tyle od instruktora co po prostu na siłowni, kwestia Twojej obserwacji, czujnego ucha (atut Polaka) i wkupienia się w odpowiedni sposób w łaskę chłopaków z siłki, którzy mogą mieć do tego dostęp i chcieć Ci coś udostępnić. Rada starszego kolegi- wbijając się pomiędzy chłopaków, którzy mogą coś mieć: nie bądź upierdliwy i nie narzucaj się. Nie każdego przyjmą z otwartymi ramionami;) Oczywiście nie twierdzę, że na każdej siłce kupisz towar, mówię po prostu, że zdarza się kupić i nie zachęcam nikogo do kupowania czegokolwiek ;)

Plusy kupienia z ręki do ręki:
+ nikt cię nie oszuka, płacisz bierzesz sprzęt i załatwione
i tu plusy się kończą.

Minusy:
-zwykle mały wybór
-rzadko mają od ręki
-kosmiczne ceny

Drugi sposób to Internet. Nie będę ci mówił gdzie kupić sterydy, powiem ci gdzie i jak ich nie kupować, po prostu zadbam o Twoje pieniądze czas i nerwy.
W sieci jest masa ogłoszeń fake stronek i pseudo znawców - zjawisko ich pojawienia się na rynku opisałem w poprzednim poście. Skąd masz wiedzieć, że nie trafiłeś właśnie na fake stronkę? Wpłacasz kasę a towaru jak nie było tak nie ma..oszukali cię, zabrali pieniądze, padłeś ofiarą oszustwa...to takie niesprawiedliwe po prostu chciałeś kupić sobie propa alphy 10amp za 25zł!

Kilka rad, jak się nie wpakować w maliny.

1.Najpierw koresponduj z facetem po drugiej stronie. Wyczuj gościa, czy chce po prostu wepchnąć Ci towar czy zależy mu na fachowej obsłudze. Jeżeli koleś doradza, poświęca Ci czas i chce jak najlepiej dostosować się do Twoich potrzeb, a jego odpowiedzi są spersonalizowanie (a nie szablonowe) i poświęca Ci uwagę to pierwszy znak, że może być uczciwy.

2. pieniądze - nie może być za tanio i za drogo, znasz rynek wiesz ile powinieneś płacić za towar, nie kuś się na taniochę bo zasponsorujesz tylko dla jakiegoś frajera weekend w spa.

3. patrz czy facet mówi uczciwie jakie są realia. Jeżeli mówi, że np. w tej chwili, tej czy tamtej pozycji z cennika nie ma na stanie i proponuje rozwiązanie alternatywne to naprawdę bardzo dobry znak, po prostu faktycznie ma jakiś stan i czegoś może zabraknąć. Ten kto "ma" wszystko pełno unlimited stan i wysyła w ciągu 12h to zazwyczaj fake.

4. Real foto - zwracaj uwagę, czy zdjęcia na stronie wyglądają jak real czy są to ściągnięte gdzieś z neta. Pamiętaj, że karteczka z mailem lub domeną na zdjęciu o niczym nie świadczy. Oszuści podszywający się pod hurtowników odzywają się do zagranicznych dystrybutorów pisząc "chce sprzedawać Twoje produkty, ale muszę uwierzyć, że faktycznie je masz, zrób zdjęcie towaru i postaw tam kartkę z moim mailem" - w ten sposób wyłudza zdjęcia, które potem stawia na swoją stronę, tak jak największy oszust ever:

kupiesterydy.com

5. wysyłka. Jak w punkcie 3, jeśli ktoś Ci mówi, że nie zdąży wysłać tego dziś czy jutro tzn. że faktycznie coś wysyła i jest w stanie realnie oszacować kiedy będzie mógł zrealizować usługę.
Pamiętaj! To, że ktoś wysyła za pobraniem, nie oznacza, że wysłał Ci sterydy. Możliwe, że w środku siedzi przysłowiowy ziemniak, za którego możesz zapłacić kilka stów, sugeruje ziemniaki kupować w warzywniaku, a kilka stów przeznaczyć na pożyteczniejsze cele. Jeśli już pobranie to ze sprawdzeniem zawartości.
Jednak pamiętaj że! Szanujący się sprzedawca nie wyśle Ci sterydów za pobraniem jeśli ma odrobinę fantazji oraz inteligencji. Ponieważ taka paczka przechwycona przez organy ścigania od razu nosi znamię transakcji, co kwalifikują (słusznie lub nie) jako czyn zabroniony w wyniku czego Ty będziesz miał wjazd na chatę w charakterze świadka, oraz sprzedający w charakterze podejrzanego, gra niewarta świeczki.

Plusy zakupów w necie:
+duży wybór
+konkurencyjne ceny
+zdarzają się fachowe porady do zakupu

Minusy:
- ryzyko oszustwa

Warto wiedzieć...
Przypominam, że kupowanie w Polsce jest legalne, zatem gdy zostaniesz oszukany możesz śmiało iść na policję i dochodzić swoich praw, jako ofiara wyłudzenia. Mało tego, nawet jeśli towar jest zabroniony, a dokonasz jego zakupu i nie dostaniesz jego zgodnie z warunkami umowy kupna sprzedaży, nadal możesz w charakterze pokrzywdzonego dowodzić swoich praw przed sądem z tytułu wyłudzenia.

uwaga na największego oszusta w sieci:
kupiesterydy.com

poszukaj info na jego temat zanim cokolwiek "kupisz", pamiętaj że wszystkie pochlebne opinie to twór samego autora tego big fake ;)

Tak na marginesie, kończę ostatnią fiolkę i przechodzę na propa. Brand obiecujący, godny uwagi, wyniki badań też zadowalające




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz